Strop zalany
Wczoraj po 7 rano przyjechaly dwie gruchy i tyle zdzialaly...oczywiscie nie obylo sie bez pracy bobow:) zeby nie wszystko wyszlo jak powinno to przywiezli za malo betonu, ale boby szybko dorobily i stop mamy caly...a bylo tyle strachu
Boby zrobily takze duza czesc murku do wjazdu garazowego. Brame garazowa zrobilismy szerokosci 270, a wysoka jest 210 mamy nadzieje, ze dobrze zdecydowalismy:)
A tu ponizej efekt pracy meza i szwagra. Styropian kleili na pianke Soudal trzyma mocniej niz na klej i daje szybki efekt pracy...Ogolnie zamowilismy 15 sztuk pianki Bossman, ale jeszcze nie doszla wiec kupili 3 szt tej Soudal... ze skladu budowlanego przywiezli tylko czesc styropianu wiec udalo sie zrobic nie cala sciane...jezeli dostawe dostana jutro to rusza dalej:)
A tu jeszcze schody do piwnicy. Schodzac- pierwszy etap ma mniej schod, a drugi wiecej- nie wiem czemu tak zrobili, ale wchodzi sie dobrze( noga wchodzi automatynie na nast. stopien) chociaz teraz tak myslac to moze powodem tego jest to, iz na parterze schody beda szly tak samo, zeby pod nimi umiescic drzwi do pokoju(gabinetu) jak i zamknac piwnice- mielismy tu problem w projekcie, bo piwnica jest doprojektowana przez kogos innego
Cieszymy sie bardzo z postepow pracy:) wyrobilismy sie do polowy maja i zglosilismy juz nawet do banku, ze moga wpadac na kontrole a teraz tydzien przerwy i niech sie mury pna do gory